ARTYKUŁY

Dodane 26.03.2017
Kategoria

Niedzielna Ewangelia rozważana przez Galilejczyków

"Idź, obmyj się w sadzawce Siloam - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." (J 9, 7)
"Idź, obmyj się w sadzawce Siloam - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." (J 9, 7)
Czytania dzisiejszej niedzieli Laetare (radości, nazwanej tak od pierwszych słów antyfony na wejście: "Laetare, Ierusalem: et conventum facite, omnes qui diligitis eam: gaudete cum laetitia, qui in tristitia fuistis: ut exsultetis, et satiemini ab uberibus consolationis vestrae", co oznacza: "Raduj się, Jerozolimo, zbierzcie się wszyscy, którzy ją kochacie. Cieszcie się, wy, którzy byliście smutni, weselcie się i nasycajcie u źródła waszej pociechy.") skupia nasz wzrok wokół światła i posłania.
Najpierw w pierwszym czytaniu słyszymy: "nie tak bowiem człowiek widzi , bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce." (1 Sm 16,7) Co oczywiście od razu kieruje nas na nasze serce i przyjrzenie się, czy i ja patrzę choć odrobinę podobnie jak Bóg, czy też umiem tylko dostrzec to, co widoczne na zewnątrz. Mogę takim się stawać, gdy upodabniam się do Niego i w ciszy z Nim spotykając się, jak Samuel, podążam za tym, co on Niego usłyszę.
Św. Paweł konkretyzuje, jak rozpoznać dzieci światłości: "Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości! Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda. Badajcie, co jest miłe Panu." (Ef 5, 8-10) Zachęca nas do weryfikacji tego, co jest miłe Bogu i wybierania właśnie tych rzeczy.
A w Ewangelii Jezus poleca niewidomemu obmycie się w sadzawce Siloam, dając mu zadanie posłania.
Czy mam moją pustynię, na której spotykam się z Bogiem i przyjmuję od Niego to, do czego mnie zaprasza?
Czy po owocach mojego życia drugi człowiek, szczególnie najbliższy jest w stanie odkryć, że jestem dzieckiem światłości?
Czy weryfikuję moje wybory i postępowanie i pytam Pana Boga o to, co jest Jemu miłe?
Czy spotkawszy Jezusa i obmywszy się w sadzawce "Posłania" idę i głoszę innym to, do czego On mnie zaprasza?
Panie, otwórz moje oczy i naucz mnie jak patrzeć sercem, szczególnie na to wszystko, co jest zakryte dla wzroku. Proszę Cię o łaskę wybierania tego, co jest Tobie miłe i bycia prawdziwie dzieckiem światłości oraz niesienia Ciebie tym, do których mnie posyłasz. AMEN