Jan 10, 1- 10
“Ja jestem bramą. Jeśli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie bezpieczny. Będzie wchodził i wychodził i znajdzie paszę”.
Jan 10, 1- 10
“Ja jestem bramą. Jeśli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie bezpieczny. Będzie wchodził i wychodził i znajdzie paszę”.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus Chrystus nazywa Siebie bramą. To dzięki Niemu i tylko przez Niego możemy poznać Boga Ojca. Jeżeli w drugim człowieku mieszka Jezus Chrystus, to także właśnie dzięki Niemu możemy poznać głębię drugiej osoby. My sami dzięki doświadczaniu bliskości Jezusa Chrystusa, jesteśmy w stanie zrobić bardzo wiele dla bliżniego. Normalnie, tylko po ludzku pewnie byśmy się odsunęli, a tak, w imię Pana potrafimy zrozumieć, porozmawiać, wybaczyć.
“Jeśli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie bezpieczny” - to znaczy będzie zbawiony, będzie miał życie wieczne i niczego mu nie zabraknie, a nawet dostanie w nadmiarze.
“Będzie wchodził i wychodził i znajdzie paszę”. Pomimo naszych zwątpień i słabości, On i tak będzie cierpliwie czekał na nas z otwartymi ramionami. Obdarzy nas miłosierdziem,
czyli wielką miłością, chociaż tak zwyczajnie wcale nie musieliśmy na nią zasługiwać. Ta miłość to nasza pasza. Prawdziwy pasterz swojej owczarni, który zna każdą swoją owieczkę po imieniu i się o nią troszczy. Fałszywy pasterz szuka sławy wśród ludzi, a prawdziwy pasterz, chwały u Boga. Owce nie pójdą za głosem, którego nie znają.
Czy ja dobrze znam głos mojego Pasterza?
Jeżeli nie, to nic nie usłyszę, nie zrozumiem i nie pójdę drogą, którą przygotował dla swojego ukochanego dziecka, idealny Tatuś.